Gdyby UNIQLO było człowiekiem, powiedzielibyśmy, że jest przykładem osoby pewnej siebie, bez kompleksów. Mało mówi, ale bardzo dużo robi. Czujemy się dzięki niemu lepsi i dobrze się z nim bawimy. Kto by nie chciał mieć takiego kumpla? (read the story…)
Nasz serwis stał się jeszcze piękniejszy. Teraz możemy dowolnie rozwijać portfolio, prezentować oferowane przez nas usługi, wrzucać ciekawe linki z Twittera i zajawki wpisów naszego bloga. Pojawiła się możliwość prezentowania naszych własnych projektów i produktów.
Celowo zaprojektowaliśmy główną stronę tak, że przypomina iPada. Uważamy, że 2011 rok będzie rokiem tabletów i urządzeń mobilnych. Taka będzie też przyszłość brandingu. Te i inne smaczki można wypróbować na naszej nowej stronie. Starą wersję można zobaczyć w specjalnym archiwum.
Blog nie jest oficjalnym stanowiskiem TheStory, jest wyrazem światopoglądu i myśli jego autorów. Tematem blogu jest digital branding, czyli świadome zarządzanie marką w internecie przy pomocy badań, designu, social media, nowych technologii i innych wyrazów myśli, których celem jest podniesienie wartości marki.
Dlaczego Digital Branding? DB jest takim samym etapem rozwoju myśli w marketingu jak marketing mix, marketing 360, brand. Ten nowy etap myślenia nieuchronnie się zbliżał od momentu pojawienia się wyszukiwarki Google i idei WEB 2.0. Marki już nie mogą opierać się wyłącznie na tej komunikacji, którą budują same. Internet sprawił, że marki są budowane przez ich własnych klientów. Ta dwustronna komunikacja przebiega w internecie, a w którym kierunku pójdzie w dużym stopniu zależy od samych marek.
Digital Branding jest jak każda inna dziedzina. Zrozumieć ją, oznacza poznać jej historię. Dlatego na blogu będziemy pokazywać trendy i historie światowego designu i brandingu, żeby pokazać prostą zależność pomiędzy tym co było, a tym co będzie.
Na blogu nie znajdą się gotowe przepisy na sukces. Dlatego, że gotowe przepisy na danie o nazwie “moja marka w internecie” nie istnieją. Proponujemy natomiast menu. Czytelnik znajdzie w nim źródło inspiracji na swoje własne, a co z nich wysmaży, będzie jego decyzją.
Welcome to the Digital Age.